Oto oczy Pana nad tymi, którzy się Go boją,
nad tymi, co ufają Jego łasce,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.
Psalm 33, 18-19
Przychodzę dzisiaj z recenzją rewelacyjnej książki o przebaczeniu, uzdrowieniu i poszukiwaniu miłości, tej prawdziwej, nie wypaczonej. Bardzo szybko pochłonęłam tę lekturę, jest mega wciągająca, a ile w niej Bożej mądrości to nie sposób powiedzieć.
Opis książki:
Jagoda właśnie znalazła wymarzoną pracę w renomowanym biurze rachunkowym i ma nadzieję, że po serii niepowodzeń wszystko zacznie jej się układać. Chciałaby poprawić trudne relacje z babcią, która przez lata ją wychowywała, zastępując nieobecną matkę. Zamierza naśladować swą nową szefową, panią Barbarę, ponieważ wierzy, że osiągnięte przez nią sukcesy zawodowe są najlepszym gwarantem szczęścia.
Piotr próbuje zapomnieć o bolesnym zawodzie miłosnym i angażuje się w kolejny związek, licząc na to, że w końcu uda mu się znaleźć bezpieczną przystań w ramionach nowo poznanej Magdy. Marzy o założeniu szczęśliwej rodziny i dobrym życiu, zgodnym z zasadami, które przez lata wyznawał.
Niestety los brutalnie komplikuje te wszystkie plany. Zaskakujące wydarzenia odbierają bohaterom wiarę w to, co do tej pory było dla nich oparciem, i zmuszają ich do rewolucyjnych zmian, za sprawą których życie już nigdy nie będzie takie samo...
Czy Jagodzie uda się poradzić sobie z trudną przeszłością, a Piotrowi spełnić marzenie o rodzinnym cieple? Czy Bóg pomoże im odnaleźć miłość i szczęście?
Oczy Pana to poruszająca opowieść o losach zagubionych i zranionych ludzi, którym modlitwa i zaufanie w Boży plan pozwalają zapomnieć o trudnych doświadczeniach i z nadzieją wejść w nowy etap życia. Z poprzednimi książkami Beaty Agopsowicz łączy ją nie tylko miejsce akcji i bohaterowie, lecz przede wszystkim przesłanie, że prawdziwej miłości zawsze towarzyszy przebaczenie i uzdrowienie.
Kochani to jedna z najlepszych powieści jakie kiedykolwiek czytałam. Historie kilku osób, z których każda jest bardzo poraniona, splatają się w jedno. Przepiękne dzieło o przylgnięciu pośród ogromnych trudów, zranień do Pana Boga, który jako jedyny potrafi ukoić ból, uleczyć rany, daje łaski przebaczenia i wszystko pomaga naprawić, jeśli tylko człowiek sercem westchnie do niego. Książka pokazuje, co tak naprawdę jest w życiu ważne i co się dzieje, gdy człowiek nieudolnie poukłada sobie priorytety całkiem na opak. Pieniądze, seks i inne mniej ważne sprawy nie zaspokoją i nie rozwiążą żadnego problemu. Człowiek zawsze szuka prawdziwej miłości, ale niejednokrotnie nie tam gdzie trzeba. Barbara trudne problemy, zakamuflowane przed mężem zagłuszyła karierą zawodową, gdzie odniosła sukces, ale straciła syna, potem męża. Piotr szukając miłości, mimo iż był osobą, która żyła w bliskości z Panem Jezusem dał się pochłonąć cielesnej miłości i zatracił samego siebie, a wyszły z tego same klęski. Prawdziwą miłość daje tylko Pan Bóg o czym doskonale przekonają się bohaterowie książki. Dzieło to w rewelacyjny sposób dotyka najważniejszych i najtrudniejszych w naszym życiu spraw. Warto ją przeczytać ! Całym sercem polecam!