Kiedy tracisz wszystko, to nic,
kiedy tracisz nadzieję, to wszystko...
Książka - ,, Wysłuchaj mnie, proszę... " - Pawła Cwynara - wydawnictwa Bernardinum jest niesamowicie głęboką powieścią.
Napisana przez byłego gangstera podbija serca wielu czytelników ( w tym moje również ;-) ) .
Opis książki:
Bywają dni, kiedy zdarzenia napadają na nas jak zbóje, wszystko dzieje się tak szybko, trudno pozbierać myśli, złapać dystans, by udźwignąć ten ciężar. Dlatego dobrze jest mieć kogoś, z kim można porozmawiać, kto stojąc z boku, wysłucha w milczeniu i powie ci prawdę bez względu na konsekwencje, ponieważ oboje wiecie, że bez prawdy nie można żyć. To tak jak spirytus wylany na ranę - boli, ale odkaża.
Tytułowy bohater - Szymon - skromny, dobrze wychowany młody chłopak - trafia do wrocławskiego szpitala z podejrzeniem raka. Tam poznaje różnych pacjentów, współtowarzyszy niedoli ( ateistów i wierzących, byłych milicjantów i kryminalistów, amantów i pogubione dziewczyny). Jest świadkiem i uczestnikiem wielu tragedii, bólu, cierpienia i radości, walki i zwycięstw.
Bardzo dziwnym zbiegiem okoliczności poznaje, a potem zakochuje się w dziewczynie, fotomodelce, wschodzącej gwieździe show-biznesu, która jak i on trafia na oddział z podejrzeniem nowotworu. Czy miłość chłopaka i dziewczyny przetrwa? Szymon przeżywa mnóstwo dylematów, wzlotów i upadków.
Matka płacz swojego dziecka usłyszy z daleka,
a krzywdę wyczuje z końca świata.
Wysłuchaj mnie, proszę jest książką dla każdego, bez podziału na przekonania czy religię.
Wielowątkowa akcja oraz niespodziewane zakończenie sprawiają, że książka nie nuży. Skłania do refleksji na własnym życiem.
W momencie, kiedy sięgnęłam po tę genialną książkę - przepadłam na wiele godzin.
Paweł - wspaniały człowiek, który wiele przeszedł w swoim życiu, w momencie spotkania z żywym Bogiem rozpoczął życie Bożego Wojownika - wszedł w to całym swoim sercem, dane było mi go trochę poznać ( narazie internetowo - ale i tak dziękuję za to Panu Bogu. )
Dzieło, które stworzył - wierzę, że poruszy do przemyśleń nawet zdeklarowanego ateistę - katoliczkę ta pozycja wzruszyła do łez.
Przekaz książki podany w sposób prosty ale zarazem głęboki - dociera do głębi duszy i skłania do mocnej refleksji nad sensem naszego życia, nad wartością cierpienia i trudem walki duchowej podejmowanej każdego dnia na nowo.
Sama historia głównego bohatera, który jako normalny, prosty chłopak o niełatwej przeszłości boryka się z niełatwymi problemami, które spadają na niego jak grom z jasnego nieba. Szymon trafia do szpitala z podejrzeniem nowotworu, życie, które znał zmienia się diametralnie, w dodatku zakochuje się w dziewczynie, której poglądy różnią się od jego.
Jego dotąd mocna wiara jest mocno poddawana ogromnym próbom.
Opowieść o naszym codziennym życiu - wzlotach, upadkach, trudnych decyzjach, wyborach, któe musimy podejmować każdego dnia.
Piękną sprawą jest także ukazanie miłości, którą czasem mamy tak blisko, szukamy jej nie wiadomo gdzie, a ona czeka na zauważenie dosłownie tuż za rogiem.
My jednak zamiast upraszczać sobie życie, często idziemy bardziej skomplikowaną drogą, jednak dzięki Bogu - On zawsze czuwa i pomaga wracać na właściwy tor.
Książkę tę polecam całym sercem dosłownie każdemu z was - nawet na prezent, czy na zrobienie komuś niespodzianki ( z pożytkiem dla duszy ) .
Dziękuję Pawle za egzemplarze twoich książek, za to wspaniałe dzieło, nie mogę doczekać się kolejnej. ;-)
Życzę wiele sukcesów w pracy dla Chwały Pana i Błogosławieństwa ;-)